Fiodor Czerkszyn (26-1, 16 KO) w dobrym stylu pokonał Patricka Alloteya (44-8, 34 KO). Walka została zastopowana w trzeciej rundzie.
Artykuły z kategorii
Redakcja Fiodor Czerkaszyn
Redakcja Fiodor Czerkaszyn
W walce wieczoru sobotniej gali w Newark Damian Knyba (14-0, 8 KO) zmierzy się z Andrzejem Wawrzykiem (34-4, 20 KO). Wcześniej w ringu pokaże się też m.in. urodzony na Ukrainie, a reprezentujący również Polskę Fiodor Czerkaszyn (25-1, 15 KO). Pięściarz zapowiada, że jest gotów do walk o najwyższe cele.
Ubiegły rok był dla "Magika" udany. Stoczył trzy pojedynki i wszystkie wygrał. Zdobył pas WBC International wagi średniej oraz awansował w rankingach. W zestawieniu IBF jest 13., w WBC dziewiąty, a według WBO trzeci na liście pretendentów do pasa.
– Nie mam dłuższych przerw, jestem w rytmie startowym, w każdym momencie mogę dostać dużą walkę. Każdy pojedynek jest bardzo ważny. Szczególnie jak jesteś wysoko w rankingach i blisko walki o mistrzostwo świata. Nie można sobie pozwolić na potknięcie – zaznacza Czerkaszyn, którego rywalem będzie były pretendent do pasa WBO, Patrick Allotey.
– Długie lata pracowałem na to, by być tak wysoko, mam wokół siebie znakomity sztab i promotorów, którzy dbają o moją karierę i chcą dla mnie jak najlepiej. Wiem, że nie mogę sobie pozwolić na wpadkę, bo nie chcę zawieść ich, kibiców oraz samego siebie. Sumiennie się do tej walki przygotowałem i chcę pokazać wszystkim, że stać mnie na bardzo dużo. Jestem gotowy! – dodaje zawodnik trenowany przez Andrzeja Liczika.
Pełna treść artykułu w "Fakcie" >>
źródło: "Fakt" Fiodor Czerkaszyn
W nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu w Newark w stanie New Jersey Fiodor Czerkaszyn (25-1, 15 KO) skrzyżuje rękawice z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata Ghańczykiem Patrickiem Alloteyem (44-7, 34 KO). „Z trenerami wykonaliśmy świetną pracę na treningach i chcę pokazać to w ringu” – powiedział notowany w czołówkach światowych rankingów zawodnik grupy KnockOut Promotions. Transmisja gali w TVP Sport.
Fiodor Czerkaszyn przyleciał do Stanów Zjednoczonych w piątek – dokładnie na 8 dni przed walką. Trenuje w mieście Paterson (New Jersey) w klubie True Warriors Boxing, gdzie spotkał... wicemistrza olimpijskiego i byłego tymczasowego mistrza świata zawodowców WBO Zhileia Zhanga. Chiński pięściarz wagi ciężkiej po znokautowaniu Deontaya Wildera w czerwcu 2024 roku szykuje się do lutowej walki w Rijadzie z Agitem Kabayelem:
– Okazał się bardzo sympatycznym facetem, zamieniliśmy kilka słów i zrobiliśmy sobie zdjęcie. Życzył mi też powodzenia w sobotniej walce. Z trenerami wykonaliśmy świetną pracę na treningach i czuję, że jestem w dobrej formie. Do USA przyleciałem 8 dni przed walką, by nie mieć problemów z aklimatyzacją. Czuję się dobrze i nie mogę doczekać się pojedynku – tłumaczy Czerkaszyn, który jest wysoko w rankingach najbardziej prestiżowych federacji bokserskich (w WBC – na 9. miejscu, IBF – 13., WBO – 3.):
– Długie lata pracowałem na to, by być tak wysoko, mam wokół siebie znakomity sztab i promotorów, którzy dbają o moją karierę i chcą dla mnie jak najlepiej. Wiem, że nie mogę sobie pozwolić na wpadkę, bo nie chcę zawieść ich, kibiców oraz samego siebie. Sumiennie się do tej walki przygotowałem i chcę pokazać wszystkim, że stać mnie na bardzo dużo. Jestem gotowy – oznajmił zawodnik trenowany przez Andrzeja Liczika.
Pełna treść artykułu w Sportowy24.pl >>
źródło: sportowy24.pl Fiodor Czerkaszyn
Już 1 lutego Fiodor Czerkaszyn (25-1, 15 KO) stoczy pierwszy pojedynek w tym roku i zarazem czwarty w Stanach Zjednoczonych. Pięściarz grupy KnockOut Promotions nie ukrywa, że wchodzi w 2025 rok z dużymi nadziejami i trudno się dziwić, biorąc pod uwagę jego wysokie miejsce w rankingach najbardziej prestiżowych federacji bokserskich. Rywalem Czerkaszyna w Newark będzie Ghańczyk Patrick Allotey (44-7, 34 KO), a transmisja gali w nocy z 1 na 2 lutego polskiego czasu w TVP Sport.
Ubiegły rok był dla Czerkaszyna wyjątkowo udany pod względem sportowym. Stoczył trzy pojedynki i wszystkie wygrał: w lutym w Białymstoku z Kolumbijczykiem Jairo Delgado (jednogłośnie na punkty), w maju w Rzeszowie z Meksykaninem Jorge Cotą (przez techniczni nokaut w 7. rundzie) i w październiku w Zakopanem z Argentyńczykiem Sebastianem Papeschim (jednogłośnie na punkty). Szczególnie ta ostatnia wygrana była bardzo cenna, bo dzięki niej Fiodor nie tylko wywalczył pas WBC International w wadze średniej, ale przede wszystkim zanotował olbrzymi awans w rankingach. W WBC – na 9. miejsce, w IBF – na 13., a w WBO – aż na 3. To oznacza, że propozycja walki o mistrzostwo świata może przyjść praktycznie w każdej chwili.
– To był owocny rok pod względem sportowym, a najbardziej cieszę się z tego, że mam okazję tak często boksować. Nie mam dłuższych przerw, jestem w rytmie startowym, dzięki czemu w każdym momencie mogę dostać dużą walkę. Ta 1 lutego jeszcze taka nie będzie, natomiast każda walka jest bardzo ważna. Szczególnie, jak jesteś wysoko w rankingach i blisko pojedynku o mistrzostwo świata. Nie można sobie pozwolić na jakiekolwiek potknięcie, musisz wygrywać wszystko po kolei i nadal piąć się w górę. Dlatego przygotowuję się najlepiej, jak potrafię – powiedział nam Czerkaszyn.
Pełna treść artykułu w Tvpsport.pl >>
źródło: TVP Sport Fiodor Czerkaszyn
Fiodor Czerkaszyn (25-1, 15 KO) zameldował się już w USA, gdzie 1 lutego na gali w hali Prudential Center w Newark zmierzy się z Patrickiem Alloteyem (44-7, 34 KO).
Podopieczny Andrzeja Liczika ostatnie szlify przez zbliżąjącym się pojedynkiem zdobywa w True Warriors Gym w Paterson, gdzie ma okazję trenować m.in. u boku Zhanga Zhileia.
Starcie Czerkaszyna z Alloteyem będzie jedną z atrakcji imprezy, na której w boju w kategorii ciężkiej rękawice skrzyżują Damiana Knyba (14-0, 8 KO) i Andrzej Wawrzyk (34-4, 20 KO).
Redakcja Fiodor Czerkaszyn
Fiodor Czerkaszyn (25-1, 15 KO) zakończył sparingi przed walką z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata Patrickiem Alloteyem (44-7, 34 KO). Pojedynek będzie jedną z głównych atrakcji gali organizowanej 1 lutego w Newark. Wydarzenie pokaże TVP Sport.
- W ostatnim pojedynku zdobyłem pas WBC International wagi średniej. Może ten pojedynek nie był idealny, ale cieszę się, że zdobyłem ten tytuł, jestem wysoko w rankingach i czekam na swoją dużą walkę, żeby pokazać swoje możliwości - mówi Czerkaszyn.
W ubiegłym roku pięściarz grupy KnockOut Promotions stoczył trzy pojedynki, a po raz ostatni zaboksował w październiku. Aktywność 29-latka przełożyła się m.in. na awans na trzecie miejsce w rankingu federacji WBO.
- Cieszę się, że zachowuję dobre tempo walk i boksuję często. Jak tylko dowiedziałem się, że będzie możliwość występu na tej gali, to wróciłem na salę. Wiem, że w Newark będzie dużo polskich kibiców i wystąpi kilku naszych pięściarzy, których fani zawsze wspierają i jestem bardzo zadowolony, że będę mógł pokazać się przed tą publicznością - dodaje podopieczny trenera Andrzeja Liczika.
Allotey ma na swoim koncie pojedynek o tytuł mistrza świata federacji WBO z Jaime Munguią. Pięściarz z Ghany wywalczył także w swojej karierze pas WBO Africa. Po raz ostatni 34-latek boksował w październiku
Główną atrakcją gali w Newark będzie pojedynek wagi ciężkiej pomiędzy Damianem Knybą i Andrzejem Wawrzykiem. Kibice zobaczą także kolejne wystepy Michała Soczyńskiego, który skrzyżuje rękawice z Demetriusem Banksem oraz Mateusza Bereźnickiego, który zmierzy się z Jerellem Nettlesem.
Redakcja Fiodor Czerkaszyn
Były pretendent do tytułu mistrza świata Patrick Allotey (44-7, 34 KO) będzie przeciwnikiem Fiodora Czerkaszyna (25-1, 15 KO) podczas gali organizowanej przez Łukasza Kownackiego w Newark. Walkę, która odbędzie się 1 lutego zakontraktowano na osiem rund.
Allotey ma na swoim koncie pojedynek o tytuł mistrza świata federacji WBO z Jaime Munguią. Pięściarz z Ghany wywalczył także w swojej karierze pas WBO Africa. Po raz ostatni 34-latek boksował w październiku.
Dla Czerkaszyna będzie to pierwszy tegoroczny występ. Pięściarz grupy KnockOut Promotions po raz czwarty zaboksuje przed amerykańską publicznością. W ubiegłym roku wysoko notowany w światowych rankingach wagi średniej zawodnik zaliczył trzy profesjonalne wygrane.
Główną atrakcją gali w Newark będzie pojedynek wagi ciężkiej pomiędzy Damianem Knybą i Andrzejem Wawrzykiem. Kibice zobaczą także kolejne wystepy Michała Soczyńskiego, który skrzyżuje rękawice z Demetriusem Banksem oraz Mateusza Bereźnickiego, który zmierzy się z Jerellem Nettlesem.
Redakcja Fiodor Czerkaszyn
Fiodor Czerkaszyn awansował na trzecie miejsce w rankingu wagi średniej federacji WBO. Pięściarza grupy KnockOut Promotions wyprzedzają jedynie Shane Mosley Jr i Denzel Bentley.
Mistrzowski pas World Boxing Organization w limicie do 72,5 kg posiada Zhanibek Alimkhanuly. Czerkaszyn w tym roku stoczył trzy zwycięskie walki, a po raz ostatni boksował w październiku. Na ring 28-latek wróci w lutym na gali organizowanej w Newark.
W ostatnim tegorocznym rankingu WBO znalazły się także nazwiska trzech innych Polaków. Michał Cieślak niezmiennie jest pierwszy w rankingu wagi junior ciężkiej, Mateusz Masternak zajmuje w tym samym przedziale wagowym ósme miejsce, zaś Krzysztof Włodarczyk jest jedenasty.c
Redakcja Fiodor Czerkaszyn
1 lutego w hali Prudential Center w Newark kolejny zawodowy pojedynek stoczy notowany coraz wyżej w światowych rankingach wagi średniej Fiodor Czerkaszyn (25-1, 15 KO), który zmierzy się z Lorenzo Simpsonem (14-2, 8 KO). Główną atrakcją gali organizowanej Łukasza Kownackiego i jego grupę Prime Time Promotions będzie pojedynek w wadze ciężkiej pomiędzy Damianem Knybą (14-0, 8 KO) i Andrzejem Wawrzykiem (34-4, 20 KO).
Dla Czerkaszyna będzie to powrót przed amerykańską publiczność po blisko rocznej przerwie. W tym roku pięściarz grupy KnockOut Promotions zaliczył trzy zawodowe wygrane. W ostatnim występie Czerkaszyn zdobył pas WBC International w limicie do 72,5 kilograma.
- Ten event jest dla nas wielkim krokiem do przodu. W Prudential Center odbyło się wiele ważnych gal dla polskich kibiców - komentuje Łukasz Kownacki.
Pochodzący z USA Simpson w tym roku stoczył dwa profesjonalne pojedynki, a po raz ostatni boksował w czerwcu. Amerykanin ostatnie dwie walki stoczył w limicie wagi super średniej.
Knyba w tym roku nie był tak aktywny jak w poprzednich latach i stoczył tylko jedną walkę. W listopadzie 28-latek wygrał przed czasem z Richardem Larteyem.
Redakcja Fiodor Czerkaszyn