Od kilkunastu dni coraz głośniej mówi się o tym, że Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) 14 października może zaboksować o tytuł mistrza świata federacji WBO wagi junior ciężkiej z Chrisem Billamem-Smithem (18-1, 12 KO). Oto, co na rzeczony temat do powiedzenia ma sam "Master"...
Artykuły z kategorii
Redakcja Mateusz Master Masternak
Redakcja Mateusz Master Masternak
Od kilku dni coraz głośniej mówi się o tym, że Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) w swoim kolejnym występie może zaboksować o tytuł mistrza świata federacji WBO wagi junior ciężkiej z Chrisem Billamem-Smithem (18-1, 12 KO).
Jak sugeruje portal Boxingscene, do brytyjsko-polskiej konfrontacji mogłoby dojść 14 października na stadionie piłkarskim Vitality Stadium w Bournemouth, na którym niedawno Billam-Smith odebrał mistrzowskie trofeum Lawrence'owi Okoliemu.
Redakcja Mateusz Master Masternak
Ben Shalom został zapytany o pojawiające się w mediach plotki o walce Mateusza Masternaka (47-5, 31 KO) z mistrzem świata WBO wagi junior ciężkiej Chrisem Billamem-Smithem (18-1, 12 KO). Szef grupy Boxxer nie zaprzeczył tym doniesieniom.
- Niewykluczone, że taką walkę zobaczymy. W przyszłym tygodniu usiądziemy z Billamem-Smithem i Lawrencem Okoliem, aby ustalić plan na najbliższe miesiące. W kategorii junior ciężkiej dzieje się teraz bardzo dużo - powiedzial brytyjski promotor.
Do potencjalnej walki Masternak - Billam-Smith o tytuł World Boxing Organization mogłoby dojść jesienią na gali organizowanej w Bornemouth.
Redakcja Mateusz Master Masternak
Jai Opetaia (22-0, 17 KO) oświadczył w mediach społecznościowych, że nie spodziewał się, że Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) ostatecznie nie przystąpi do przetargu na walkę o mistrzostwo świata IBF wagi junior ciężkiej.
Australijczyk, który przez ostatnie miesiące odwlekał pojedynek z Polakiem, przedstawiając dokumentację medyczną oraz próbując rozwiązać konflikt z promotorem Danem Lonerganem, zmienił front i zaczął domagać się jak najszybszego powrotu na ring.
- Kiedyś Masternak był dobrym pięściarzem, ale teraz najwidoczniej bał się, że zakończę jego karierę na dobre. Jeśli nie chciałeś walki, to mogłeś to powiedzieć kilka miesięcy wcześniej - zakomunikował Opetaia, który w ostatnim półroczu kilkukrotnie przekładał termin potencjalnej walki z Polakiem z powodu deklaracji o niedyspozycji fizycznej.
Opetaia w ostatnich tygodniach deklarował także, że jest gotowy zwakować tytuł IBF oraz przenieść się do kategorii ciężkiej na walkę z Tysonem Furym.
Redakcja Mateusz Master Masternak
Według matchmakera Matta Clarka Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) zrezygnował z walki o pas IBF z Jaiem Opetaią (22-0, 17 KO) na rzecz pojedynku o tytuł WBO z Chrisem Billamem-Smithem (18-1, 12 KO).
Strona polska na razie sytuacji nie komentuje. Federacja IBF jako kolejnego rywala dla Opetai wyznaczyła tymczasem Richarda Riakporhe (16-0, 12 KO).
Zarówno Riakporhe jak i Billam-Smith są promowani przez brytyjską grupę BOXXER, z która stajnia KnockOut Promotions współorganizowała ostatnio w Rzeszowie walkę Różański - Babic.
Redakcja Mateusz Master Masternak
Jak podał Dan Rafael, zaplanowany na jutro przetarg na walkę o pas IBF wagi junior ciężkiej pomiędzy Mateuszem Masternakiem (47-5, 31 KO) i Jaiem Opetaią (22-0, 17 KO) został odwołany.
Popularny "Master" poinformował władze federacji, że ma inne plany na swoją dalszą karierę. Warto odnotować, że Andrzej Wasilewski zapytany na Twitterze o sytuację Masternaka odparł krótko: "Wszystko dobrze!"
W tej sytuacji do walki z Opetaią, federacja IBF powinna wyznaczyć innego zawodnika. Kolejne miejsca w rankingu zajmują Richard Riakporhe, Mairis Briedis i Huseyn Cincara.
Redakcja Mateusz Master Masternak
Na 15 czerwca wyznaczono datę przetargu, który wyłoni organizatora walki o mistrzostwo świata IBF wagi junior ciężkiej pomiędzy oficjalnym pretendentem Mateuszem Masternakiem (47-5, 31 KO) i panującym czempionem Jaiem Opetaią (22-0, 17 KO).
Do tego czasu obozy pięściarzy mają czas na osiągnięcie porozumienia. Jeśli dojdzie do przetargu, pieniądze zostaną podzielone w stosunku 65 do 35 dla Australijczyka, który wywalczył pas w lipcu ubiegłego roku, wygrywając z Mairisem Briedisem.
Masternak po raz ostatni boksował w październiku, kiedy to zwyciężył na pełnym dystansie w pojedynku z Jasonem Whateleyem. Pojedynek "Mastera" z Opetaią powinien odbyć się na przełomie lata i jesieni.
Redakcja Mateusz Master Masternak
Redakcja Mateusz Master Masternak
Wkrótce federacja IBF powinna wyznaczyć datę przetargu, który wyłoni organizatora walki o mistrzostwo świata wagi junior ciężkiej pomiędzy panującym mistrzem Jaiem Opetaią (22-0, 17 KO) i oficjalnym pretendentem Mateuszem Masternakiem (47-5, 31 KO). Niedawno pomiędzy pięściarzami doszło do wymiany zdań za pośrednictwem mediów społecznościowych.
- Rozmowy w tej sprawie trwają już wystarczająco długo. Mateusz, podpisz kontrakt i zróbmy tę walkę - napisał pod jednym ze swoich zdjęć Australijczyk.
- Proszę przestań opowiadać głupoty. Gdzie jest kontrakt? Czy ktokolwiek go widział? Ja jestem gotowy na tę walkę od miesięcy - odpowiedział Polak.
Najprawdopodobniej na początku czerwca federacja IBF podejmie kolejne kroki w kierunku doprowadzenia do walki Opetaia - Masternak. Niedawno w australijskich media pojawiły się informacje sugerujące, że pojedynek może odbyć się w czerwcu w Samoa, jednak rozmowy w tej sprawie nie zostały sfinalizowane.
Cały czas trwa także konflikt pomiędzy Opetaią oraz jego promotorem Deanem Lonerganem. Pięściarz rozwiązał kontrakt, jednak promotor żąda od niego 1,6 mln dolarów za niedotrzymanie warunków umowy.
Redakcja Mateusz Master Masternak
- W Australii nie mają pieniędzy, nie wiadomo także, czy Opetaia może opuścić kraj, bo tam jest kwestia jakiegoś wyroku za pobicie policjanta pod dyskoteką. Czas leci. Mateusz ma absolutne prawo być zniecierpliwiony - podkreśla Andrzej Wasilewski, pytany o walkę swojego podopiecznego, Mateusza Masternaka z mistrzem świata federacji IBF w wadze junior ciężkiej Jaiem Opetaią.
Mateusz Masternak jest jednym z najlepszych polskich pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe. Popularny "Master" jest bardzo blisko walki o mistrzostwo świata. W październiku ubiegłego roku na gali w Zakopanem wygrał na dystansie 12 rund z Jasonem Whateleyem, tym samym zapewniając sobie prawo walki z mistrzem, Jaiem Opetaią. Masternak jest oficjalnym pretendentem i cierpliwie czeka na pojedynek z czempionem. Tej cierpliwości może zacząć powoli brakować, bo od walki eliminacyjnej minęło siedem miesięcy, a 36-latek nie ma zbyt wielu informacji na temat mistrzowskiego pojedynku.
Problemów jest kilka. W Australii brakuje pieniędzy na zorganizowanie tego pojedynku z przytupem. Nie wiadomo także, czy Opetaia jest już w pełni zdrowy - przez wiele miesięcy miał problemy ze szczęką, którą złamał podczas swojego ostatniego pojedynku w lipcu 2022 r. - Jai Opetaia poprosił o 60-dniowe przedłużenie medyczne. Prośba została zatwierdzona, a przedłużenie wygaśnie 1 czerwca 2023 r., zgodnie z zasadą 5.D.3 zarządzania obron pasa IBF - napisali w lutowym oświadczeniu przedstawiciele federacji IBF. Negocjacje miały rozpocząć się 1 kwietnia, ale Opetaia jako mistrz mógł przedłużyć obowiązkowy termin, w związku z czym do dziś nie poznaliśmy żadnych szczegółów.
Pełna treść artykułu w "Przeglądzie Sportowym" >>
źródło: "Przegląd Sportowy" Mateusz Master Masternak