Artykuły z kategorii
fot. BOXXER Mateusz Master Masternak
Redakcja Mateusz Master Masternak
- Myślę, że Masternak nie będzie już taki sam po tej walce - powiedział Shane McGuigan, trener Chrisa Billama-Smitha (19-1, 13 KO), który w niedzielę na gali organizowanej w Bornemouth pokonał przez techniczny nokaut po zakończeniu siódmej rundy Mateusza Masternaka (47-6, 31 KO).
- Nie wiem, ile czasu pozostało jeszcze Masternakowi w boksie. Dzisiaj został zastopowany po siedmiu rundach, a zawsze słynął z tego, że jest twardy i potrafi bardzo regularnie boksować przez pełen dystans - twierdzi szkoleniowiec czempiona WBO.
Trener Billama-Smitha twierdzi, że wielu zawodników z czołówki nie docenia Billama-Smitha, ale jest przekonany, że walki z Brytyjczykiem szybko zmieniają ich spojrzenie.
- Niektórzy pięściarze mają wspaniałe kariery, ale wystarczy jedna porażka, żeby zabrać im duszę wojownika - przekonuje McGuigan.
Redakcja Mateusz Master Masternak
- To nie był mój najlepszy występ, ale nikt jeszcze tak szybko nie wygrał z Masternakiem - powiedział Chris Billam-Smith (19-1, 13 KO) po niedzielnej wygranej z Mateuszem Masternakiem (47-6, 31 KO). Brytyjczyk obronił tytuł mistrza świata WBO wagi junior ciężkiej, pomimo że do momentu przerwania walki przegrywał na punkty.
- Cieszę się z wygranej, ale wciąż się uczę. Jestem dumny, że wygrywam i uczę się na walkach z kimś takim jak Masternak, który debiutował na zawodowych ringach 2 lata wcześniej, niż ja stoczyłem pierwszą amatorską walkę. Walka z nim to był zaszczyt, w przeszłości oglądałem jego walki w telewizji - powiedział Anglik na konferencji prasowej po walce.
Billam-Smith po raz pierwszy obronił wywalczony w maju pas World Boxing Organization i pomimo wygranej przed czasem twierdzi, że był to jego najbardziej wymagający rywal.
- Nie zacząłem najlepiej, ale wyciągnąłem wnioski w trakcie walki i dopasowałem taktykę. Masternak trafiał mnie, ale nie byłem ani razu zamroczony. Jestem naprawdę dumny, że wygrałem przed czasem z pięściarzem tej klasy - dodał Brytyjczyk.
Redakcja Mateusz Master Masternak
- Już w szóstej rundzie Mateusz poczuł ten ból. Nie powiedział nam tego, ale przed ósmą już tak bolało, że nie był w stanie nic zrobić - mówi "Przeglądowi Sportowemu" Piotr Wilczewski, szkoleniowiec Mateusza Masternaka. Polski pięściarz w niedzielę w Bournemouth był o krok od odebrania pasa mistrza świata WBO angielskiemu czempionowi Chrisowi Billamowi-Smithowi. Na przeszkodzie stanęła kontuzja żeber.
- W pierwszej rundzie Mateusz był jeszcze trochę spięty, ale od drugiej zaczął wchodzić na swoje obroty. I zaczął realizować plan, który założyliśmy. A z rundy na rundę dokładał coraz więcej dobrych elementów. Jego ciosy na pewno robiły większe wrażenie na rywalu niż ciosy Billama-Smitha na nim - mówi Piotr Wilczewski, trener Mateusza Masternaka.
- Nastawialiśmy się na ruchliwość i chcieliśmy unikać stylu boksowania Billama-Smitha, który często klinczuje. Wiedzieliśmy, że w zwarciach będzie chciał męczyć Mateusza. Ale "Master" nie stał w miejscu, chodził na lewo i prawo - podkreśla były mistrz Europy zawodowców.
Pełna treść artykułu w "Przeglądzie Sportowym" >>
źródło: "Przegląd Sportowy" Mateusz Master Masternak
Redakcja Mateusz Master Masternak
TVP Sport Mateusz Master Masternak
Chris Billam-Smith (19-1, 13 KO) wygrał przez techniczny nokaut z Mateuszem Masternakiem (47-6, 31 KO) i obronił tytuł mistrza świata WBO wagi junior ciężkiej. Brytyjczyk po walce na gali w Bornemouth docenił Polaka.
- Wypowiadałem się o nim z dużym szacunkiem przed walką. Mówiłem, że to będzie mój najtrudniejszy rywal i myślę, że on dzisiaj to udowodnił - powiedział Anglik.
- Jeśli mam być szczery, to sam utrudniłem sobie ten pojedynek. Zbyt mocno polowałem na jeden kończący cios. Decydujący cios na tułów został poprzedzony dwoma lewymi prostymi i to była kombinacja - dodał mistrz World Boxing Organization.
Billam-Smith mocno trafił na tułów Mastenaka w szóstej rundzie, a w kolejnym starciu kontynuował ataki.
- Od razu wiedziałem, że go zraniłem. Mój trener też natychmiast zauważył, że on ma problem z lewym żebrem, więc biłem prawy na dół. Efekt był widoczny od razu - podsumował Brytyjczyk.
Redakcja Mateusz Master Masternak
Redakcja Mateusz Master Masternak
Mateusz Masternak prowadził na kartach punktowych w pojedynku z Chrisem Billamem-Smithem, jednak z powodu kontuzji zmuszony był poddać pojedynek po siódmej rundzie.
Przewagę Polaka w pojedynku o tytuł mistrza świata WBO wagi junior ciężkiej potwierdzają statystyki ciosów. Masternak był aktywniejszy i częściej trafiał.
Mateusz Masternak - Chris Billam-Smith
88/275 (32%) ciosy ogółem (trafione/wyprowadzone) 67/209 (32%)
42/152 (28%) ciosy proste przednią ręką (trafione/wyprowadzone) 22/100 (22%)
46/123 (37%) pozostałe mocne ciosy (trafione/wyprowadzone) 45/109 (41%)
Redakcja Mateusz Master Masternak