Pn, Cze 30, 2025

Artykuły z kategorii

SULĘCKI I ACHMEDOW W LIMICIE PRZED WALKĄ O PAS WBC SILVER

Maciej Sulęcki (32-3, 12 KO) i Ali Achmedow (23-1, 17 KO) zmieścili się w limicie wagi super średniej przed galą organizowaną w Astanie. Stawką pojedynku będzie wakujący pas WBC Silver.

Dla popularnego "Stricza" ten pojedynek będzie powrotem na ring po poniesionej w sierpniu porażce przez nokaut z rąk Diego Pacheco. Wcześniej były pretendent do pasa mistrzowskiego wagi średniej miał serię czterech zwycięstw.

29-letni Achmedow jedyną zawodową porażkę poniósł z Carlosem Gongorą. Dwa zawodowe pojedynki pięściarz z Kazachastanu stoczył na galach organizowanych w Polsce. Wcześniej pas WBC Silver w limicie do 76 kilogramów posiadał Jaime Munguia. 

SULĘCKI I ACHMEDOW W LIMICIE PRZED WALKĄ O PAS WBC SILVER

SULĘCKI: DAJĘ SOBIE CZAS W BOKSIE DO KOŃCA PRZYSZŁEGO ROKU

Maciej Sulęcki (32-3, 12 KO) skomentował za pośrednictwem mediów społecznościowych niedawny pojedynek z Diego Pacheco. Polak został znokautowany przez klasyfikowanego w czołówce światowych rankingów Amerykanina na gali w Carson. Do momentu przerwania rywalizacji, Sulęcki wysoko przegrywał na punkty.

- Minęło kilka dni od walki i przyszedł czas rozliczeń. Przegrałem przez KO ciosem na wątrobę, ciosem na który się przygotowaliśmy podczas moich przygotowań dlatego ta przegrana boli podwójnie - analizuje "Striczu".

- Wiedziałem, że Pacheco po prawym prostym bije lewy hak na wątrobę, byłem na to uczulany przez moich trenerów i nasze przygotowania opieraliśmy głównie na akcjach które mogłyby wyłączyć zadawanie tego ciosu. Niestety popełniłem jeden błąd który kosztował mnie przegraną. Pacheco czekał na ten błąd, bo wcześniej nie zadawał ciosów na wątrobę, usypiając moją czujność, a na takim poziomie chwila nieuwagi i gra się kończy - wspomina były pretendent do tytułu mistrza świata.

Sulęcki zadeklarował, że zamierza boksować zawodowo jeszcze przez kilkanaście miesięcy, a na kolejne pojedynki wróci do kategorii średniej.

- Broni nie składam, chcę jeszcze w tym roku wrócić na ring w mojej kategorii wagowej czyli kategorii średniej. Daję sobie czas w boksie do końca przyszłego roku i do tego czasu zawsze będę dawał z siebie 100 procent - podsumował 35-latek.

SULĘCKI: DAJĘ SOBIE CZAS W BOKSIE DO KOŃCA PRZYSZŁEGO ROKU

SULĘCKI: PACHECO ZDERZY SIĘ ZE ŚCIANĄ

Na kanale Twitter grupy Matchroom Boxing ukazał się klip wideo, na którym Maciej Sulęcki (32-2, 12 KO) komentuje słowa pewnego siebie Diego Pacheco (21-0, 17 KO). Amerykanin meksykańskiego pochodzenia zapowiadał wcześniej, że będzie pierwszym pięściarzem, który znokautuje "Stricza".

- On mojego poziomu nie przeskoczy, jestem tu po zwycięstwo, wiem, że tę walkę wygram - zapewnia na nagraniu Sulęcki. - On jeszcze ma czas. Na pewno zrozumie po tej walce, że jeszcze ma czas na światową półkę. Powodzenia, mam nadzieję, że spełni swoje obietnice w ringu, ale może się też zderzyć ze ścianą. 

- Diego Pacheco, nie zastopujesz mnie, jeszcze za wcześnie dla ciebie! - przekonuje na nagraniu swojego oponenta warszawianin.

Stawką sobotniego pojedynku Sulęckiego z Pacheco będą pasy WBC USA i WBO International kategorii super średniej. Transmisja na platformie DAZN.

SULĘCKI: PACHECO ZDERZY SIĘ ZE ŚCIANĄ