Artykuły z kategorii
Maciej Sulęcki (30-2, 11 KO) powrócił do rankingu Boxrec.com. Wcześniej 32-letni pięściarz grupy KnockOut Promotions został usunięty z klasyfikacji kategorii średniej z powodu nieaktywności.
"Striczu" zajmuje jedenastą pozycję w światowym rankingu i jest najwyżej klasyfikowanym polskim pięściarzem. W rankingu najlepszych polskich zawodników bez podziału na kategorie wagowej Sulęcki pojawił się na czwartym miejscu.
W ubiegłym tygodniu podopieczny trenera Pawła Kłaka wrócił na ring po blisko półtorarocznej przerwie i wygrał na punkty z Fouadem El Massoudim. Był to drugi kolejny występ Sulęckiego przed polską publicznością.
Ranking Boxrec.com wagi średniej: 1. Chris Eubank Jr, 2. Erislandy Lara, 3. Jermall Charlo, 4. Demetrius Andrade, 5. Jaime Munguia, 6. Carlos Adames, 7. Sergiej Derewianczenko, 8. Liam Williams, 9. Zhanibek Alimkhanuly, 10. Michael Zerafa, 11. Maciej Sulęcki.
Redakcja Maciej Sulęcki
Być może nie wszyscy kibice boksu wiedzą, ale ostatnio hitem Youtube'a jest Zbigniew Raubo. Maciej Sulęcki, debiutując na zawodowstwie w 2010 roku, wychodził do ringu w koszulce z wizerunkiem trenera Rauby, którego znał dobrze z czasów boksu olimpijskiego. Co sądzi o jego nietypowych metodach szkoleniowych?
Redakcja Maciej Sulęcki
Redakcja Maciej Sulęcki
Maciej Sulęcki (30-2, 11 KO) wygrał jednogłośnie na punkty z Fouadem El Massoudim (17-16-1, 2 KO) w walce poprzedzającej główną atrakcję gali Challenger's Boxing Night by Knockout w Wyszkowie.
Wracający na ring po ponad rocznej przerwie Sulęcki rozpoczął walkę aktywnie. Kontrolował dystans lewym prostym i szukał mocnych akcentów z prawej ręki. W drugim starciu Francuz był liczony, chociaż reklamował, że został trafiony w tył głowy.
W kolejnych rundach El Massoudi zaczął boksować dużo odważniej. Naciskał na Sulęckiego, spychał go na liny i przenosił walkę do półdystansu, gdzie pięściarz grupy KnockOut Promotions nie był w stanie wykorzystać swoich warunków fizycznych. Francuz był aktywny i próbował przełamać obronę przeciwnika.
Sulęcki pozwolił rywalowi rozwinąć skrzydła. Francz sprawiał mu w ringu trochę problemów, a pięściarz z Warszawy coraz ciężej oddychał. Po finałowym gongu sędziowie punktowali 78-73 i dwukrotnie 77-74. Dla Polaka był to pierwszy występ od sierpnia ubiegłego roku.
Redakcja Maciej Sulęcki
Maciej Sulęcki (29-2, 11 KO) nie ma żadnych wątpliwości, że należy do światowej czołówki kategorii średniej i liczy w przyszłym roku na duże walki. Póki co "Striczu" sprawdzi się dziś wieczorem na gali KnockOut Boxing Night Extra w Wyszkowie w starciu z Fouadem El Massoudim (17-15-1, 2 KO), który w 2018 roku sensacyjnie pokonał Patryka Szymańskiego. Transmisja z Wyszkowa w TVP Sport.
Redakcja Maciej Sulęcki
Mateusz Tryc (12-0, 7 KO) okazał się nieznacznie cięższy od Javiera Francisco Maciela (33-14, 23 KO) podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed galą w Wyszkowie. Polak wniósł na wage 77,2 kg, zaś Argentyńczyk 76,5 kg.
Dla wyszkowianina będzie to trzeci tegoroczny występ i pierwsza walka wieczoru przed własną publicznością. Były pretendent do tytułu mistrza świata z Ameryki Południowej po raz trzeci zaboksuje na gali organizowanej nad Wisłą. Transmisja gali w TVP Sport.
Pozostałe wyniki ważenia:
Maciej Sulęcki (73,3 kg) - Fouad El Massoudi (72,5 kg)
Adam Balski (90,7 kg) - Wadim Nowopaszyn (90,8 kg)
Rafał Wołczecki (73,8 kg) - Sergiej Guliakiewicz (73,9 kg)
Łukasz Pławecki (80,1 kg) - Denys Checheta (78,1 kg)
Redakcja Maciej Sulęcki
W piątek w Wyszkowie na gali KnockOut Boxing Night Extra pierwszy tegoroczny pojedynek stoczy Maciej Sulęcki (29-2, 11 KO), który wraca do ringu po trwającej rok i cztery miesiące przerwie. "Striczu" zmierzy się z Francuzem Fouadem El Massoudim (17-15-1, 2 KO), który w 2018 roku sensacyjnie pokonał Patryka Szymańskiego i zadał mu pierwszą porażkę w karierze. – Cieszę się, że w końcu wracam. Ta przerwa była zbyt długa – mówi nam "Striczu".
Czego najbardziej brakuje pięściarzowi, gdy tak długo nie walczy?
Maciej Sulęcki: Ta przerwa uświadomiła mi, że w tym wszystkim chodzi o emocje. Sama walka w ringu jest czymś wspaniałym, bo robimy to, co kochamy, ale najbardziej brakowało mi tych emocji przed pojedynkiem. Te już we mnie buzują, ale w ringu w piątek będzie już tylko chłodna głowa, koncentracja i profesjonalne podejście do roboty, którą mam do wykonania.
Za tobą najdłuższa przerwa w karierze. Nie obawiasz się tzw. ringowej rdzy?
Nie boję się tego, choć tak naprawdę to okaże się dopiero w ringu. Być może przez pierwsze dwie rundy będę chciał wejść w walkę, poczuć ring, ale potem myślę, że już wszystko wróci do normy. Sparingi pokazywały, że jest dobrze, choć nie było ich jakoś dużo, bo mój występ potwierdził się jakieś trzy tygodnie temu. Najczęściej sparowałem z Mateuszem Trycem. Pomagał mi też Rafał Wołczecki.
To prawda, że występ w Wyszkowie był twoją inicjatywą?
Tak i bardzo się cieszę, że promotorzy znaleźli dla mnie miejsce na tej gali. Szczególnie dziękuję Jackowi Szelągowskiemu, który musiał mocno się napracować, by to wszystko spiąć. Do końca czekaliśmy na to, co wydarzy się w Anglii i szczerze mówiąc, ostrzyłem sobie pazurki, bo była szansa na walkę z Chrisem Eubankiem Jr. To ostatecznie upadło i miałem do wyboru: albo zmarnować cały rok, albo stoczyć walkę w Polsce, pokazać się kibicom i znów być aktywny. Wybór był prosty. Poza tym, stęskniłem się za boksem. To moje życie i nie chcę już tak długich przerw.
Pełna treść artykułu na Tvpsport.pl >>
źródło: Tvpsport.pl Maciej Sulęcki
Redakcja Maciej Sulęcki
Przemysław Zyśk nie odpoczywał zbyt długo po ostatnim występie. "Ostrołęcki Taran" wrócił na salę treningową i sparował w ostatnich dniach z Maciejem Sulęckim (29-2, 11 KO), który znajduje się na finiszu przygotowań do walki z Fouadem El Massoudim (17-15-1, 2 KO). Pojedynek będzie jedną z głównych atrakcji piątkowej gali KnockOut Boxing Night Extra (bilety na ebilet.pl) w Wyszkowie.
- Nie ma to jak zacząć od mocnego sparingu. Maciek boksuje na gali w Wyszkowie i jest w super formie - skomentował w mediach społecznościowych Zyśk.
34-letni El Massoudi po raz drugi zaboksuje przed polską publicznością. W debiucie Francuz, który m.in. dwukrotnie boksował o tytuł mistrza Europy i był zawodowym mistrzem swojego kraju, znokautował Patryka Szymańskiego.
Główną atrakcją gali w Wyszkowie będzie walka faworyta miejscowej publiczności Mateusza Tryca (12-0, 7 KO) z Javierem Francisco Macielem (33-14, 23 KO). Podczas grudniowej gali po raz pierwszy od czasu ringowej wojny z Mateuszem Masternakiem zaprezentuje się fanom Adam Balski (15-1, 9 KO), który za rywala miał będzie Wadima Nowopaszyna (6-3, 2 KO).
Wyszkowskiej publice pokażą się ponadto obiecujący Rafał Wołczecki (4-0, 3 KO) i Łukasz Pławecki (3-0-1, 1 KO). Transmisja w TVP Sport.
Kup bilety na galę Knockout Boxing Night Extra w Wyszkowie >>
Redakcja Maciej Sulęcki