Carl Froch należy do licznego grona ekspertów bokserskich, którzy ostro krytykują Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO) za pomysł pojedynku z Francisem Ngannou (0-0, 0 KO).
- To kolejna gówniana walka ludzi z różnych spotów walki. Te gadki Franka Warrena, że to będzie przełomowe wydarzenie to absolutne bzdury! Nie chcemy tego oglądać! Chcemy zobaczyć Furey'ego z Usykiem! - oświadczył Froch, komentując ogłoszenie potyczki "Króla Cyganów" z "Predatorem" z Kamerunu.
Do konfrontacji Fury'ego z Ngannou dojść ma 28 października w Arabii Saudyjskiej. Walka ma mieć charakter oficjalnego pojedynku bokserskiego, bez mistrzowskiego tytuły WBC Fury'ego w stawce.