Carl Froch widzi Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO) jako faworyta w ewentualnej walce z Oleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO), jednak zastrzega, że "Król Cyganów" będzie musiał być w dniu pojedynku w szczytowej formie.
- Fury musi być gotów fizycznie na 12 rund, bo jeśli Usyk zdecyduje się na boksowanie na dystans i unikanie wymian, ograniczy się do jabowania na korpus, klatkę piersiową, ramiona, to może to być 12 rund dramatu dla Fury'egpo - twierdzi rodak czempiona WBC wagi ciężkiej.
- Według mnie Fury może być dla Usyka za duży, jednak to musi być Fury w topowej dyspozycji i gotowy na 12 rund. Jeśli będzie bez formy, to może osiągnąć punkt bez odwrotu i znaleźć się w trudnej dla siebie walce - ocenia Froch.