Dev Sahni w zdecydowany sposób odniósł się do sugestii, jakoby informacja o podpisaniu kontraktów na pojedynek Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO) z Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO) była tylko zabiegiem marketingowym mającym "zrobić hype" zbliżającemu się starciu "Króla Cyganów" z Francisem Ngannou (0-0, 0 KO).
- Aleks Krasiuk, Oleksandr Usyk, Egis Klimas - oni wszyscy mówią, że będzie walka z Tysonem Furym. Czemu oni mieliby pompować bój Fury'ego z Ngannou? To jakieś szaleństwo! - wypalił reprezentant Queensberry Promotions w rozmowie z SeecondsOut.
- Niektórzy po prostu nie potrafią przyznać, że się mylili, mówiąc, że Fury unika Usyka! - dodał Sahni, przekonując, że nic nie może już stanąć na drodze do konfrontacji o bezdyskusyjny czempionat wszech wag.
Malik Scott, trener Deontaya Wildera, oświadczył w rozmowie z ESNEWS, że chwilowo zmienił swoje spojrzenie na walkę Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO) z Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO) o cztery pasy wagi ciężkiej, ale wynik pojedynku będzie zależał w dużej mierze od dyspozycji Ukraińca w dniu starcia.
- Wcześniej widziałem to jako pojedynek 50 do 50, a teraz oceniam to na 70 do 30 dla Fury'ego - powiedział Scott. - Usyk nie zrobił na mnie wrażenia swoim występem przeciw Dubois, radził sobie bardzo dobrze, ale wiedziałem, na co go stać. Bardziej podobał mi się Usyk z dwóch walk z Joshuą. Musi tak samo zaboksować z Furym, żeby to było 50 na 50.
- W tej chwili moim faworytem jest Fury, ale pewnie za cztery tygodnie będę faworyzował Usyka - dodał szkoleniowiec "Bronze Bombera".
W sobotę na gali DAZN w Manchesterze odbędzie się walka pomiędzy Tommym Furym (9-0, 4 KO) i Olajide Williamem Olatunjim (1-0), czyli influencerem znanym pod pseudoninem KSI. W lutym Fury wygrał niejednogłośnie na punkty z Jakem Paulem, dla którego była to pierwsza zawodowa porażka. KSI stoczył jeden profesjonalny pojedynek oraz kilka walk, które nie były oficjalnie sankcjonowane. Podczas tej samej gali Logan Paul stoczy pojedynek z Dillionem Danisem, byłym zawodnikiem organizacji Bellator. Przewiduje się, że będzie to jedno z najlepiej sprzedających się tegorocznych Pay-Per-View.
Niemal 80 dolarów będą musieli zapłacić kibice w Stanach Zjednoczonych za transmisję gali, która odbędzie się w 28 października w Arabii Saudyjskiej. W walce wieczoru mistrz świata WBC wagi ciężkiej Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) zmierzy się z byłym mistrzem UFC Francisem Ngannou.
Dla zawodnika z Kamerunu będzie to pięściarski debiut. Walkę zakontraktowano na dziesięć rund, a należący do Brytyjczyka tytuł World Boxing Council nie będzie jej stawką.
Prawa do transmisji wydarzenia na terenie USA posiada telewizja ESPN, która pokaże galę w systemie Pay-Per-View. W Polsce na razie żadna stacja telewizyjna nie poinformowała o nabyciu praw do walki.
28 października na gali organizowanej w Arabii Saudyjskiej dojdzie do walki mistrza świata WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (33-0-1 24 KO) z byłym czempionem UFC Francisem Ngannou. Stawką pojedynku nie będzie tytuł należący do Brytyjczyka, a walka została zakontraktowana na dziesięć rund.
Mike Tyson nieustannie przekonuje w mediach, że Francos Ngannou (0-0, 0 KO) nie jest bez szans w zaplanowanej na 28 października walce z Tysonem Furym (33-0-1, 24 KO).
- Pomagam Francisowi w przygotowaniach i ciągle dowiaduję się, na co go stać, a stać go na więcej niż ludzie się spodziewają - mówi "Żelazny". - On może znokautować każdego, kto mu stanie na drodze!
- Gdy Ngannou uderzy czysto w szczękę Tysona Fury'ego, to go znokautuje! Tego nikt nie przetrwa! - zapewnia Tyson.
Średni kurs na zwycięstwo Francisa Ngannou wynosi aktualnie 8,5. Wygraną Tysona Fury'ego można obstawiać przy przeliczniku 1,15.
Federacja IBF oficjalnie nakazała zwycięzcy walki Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) - Oleksandr Usyk (21-0, 14 KO) obronę pasa wagi ciężkiej z Filipem Hrgovicem (16-0, 13 KO).
Jeśli Fury i Usyk zdecydują się jednak na rewanż (a kontrakt na pierwszy pojedynek rewanż zakłada), to w jego stawce nie będzie już pasa IBF, o który Hrgovic zawalczy z kolejnym dostępnym pretendentem z rankingu - teraz jest nim Anthony Joshua (26-2, 23 KO).
7 października na gali KnockOut Boxing Night w Jastrzębiu-Zdroju dojdzie do ciekawej walki w kategorii ciężkiej z udziałem potężnie bijącego Piotra Łącza (6-0, 6 KO) i niepokonanego dwumetrowca Wołodymyra Katsuka (4-0, 1 KO).
KUP BILETY NA GALĘ W JASTRZĘBIU-ZDROJU >>
Kontrakt na walkę pomiędzy Tysonem Furym (33-0-1, 24 KO) i Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO) zawiera obustronną klauzulę rewanżową - poinformował Mike Coppinger, dziennikarz telewizji ESPN.
Przegrany będzie mógł aktywować klauzulę, która doprowadzi do drugiego pojedynku. To oznacza, że Ukrainiec i Brytyjczyk w najbliższych miesiącach prawdopodobnie dwukrotnie skrzyżują rękawice.
Pierwsza walka może odbyć się już w grudniu, jednak bardziej prawdopodobnym terminem są pierwsze miesiące przyszłego roku. Stawką pojedynku będą tytuły mistrza świata WBC, WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej.