Federacja WBA znów straciła cierpliwość i postanowiła przyspieszyć rozmowy na temat unifikacyjnego pojedynku o cztery pasy wagi ciężkiej pomiędzy Tysonem Furym (33-0-1, 24 KO) i Oleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO).
Jeśli ekipy "Chciwego Brzuszka" i "Szczerbatego Królika" nie zdołają sfinalizować negocjacji do 1 kwietnia, Usyk zostanie zobowiązany do obrony pasa World Boxing Association z Danielem Dubois.
Wcześniej, 10 marca, podobny "szantaż" ze strony WBA zadziałał natychmiastowo i władze federacji błyskawicznie otrzymały potwierdzenie, że ekipy mistrzów "osiągnęły porozumienie" w sprawie pojedynku. Do tej pory nic z tego porozumienia jednak nie wyniknęło...