Artykuły z kategorii
Na gali w Częstochowie pierwszą porażkę w zawodowej karierze zanotował boksujący w kategorii półciężkiej Sebastian Ślusarczyk (8-1, 5 KO). Zawodnik MB Promotions przegrał jednogłośnie na punkty z Pawłem Czyżykiem (7-1, 1 KO).
Faworyzowany Ślusarczyk od pierwszego do ostatniego gongu boksował zbyt zachowawczo i nie potrafił sobie poradzić z agresywnie nastawionym rywalem, który mimo słabszych warunków fizycznych łatwo skracał dystans, lokując celne uderzenia w półdystansie.
Wcześniej w Częstochowie Laura Grzyb (4-0, 3 KO) wygrała na punkty z Monicą Gentili (6-12, 1KO), Michał Leśniak (13-1-1, 3 KO) wypunktował Miroslava Serbana (12-5, 6 KO), a Łukasz Wierzbicki (19-1, 7 KO) wygrał na punkty z Octavianem Gratiim (5-8-1, 3 KO). Ponadto Kamil Kuździeń (3-0, 0 KO) pokonał Kacpra Salaburę (2-1 0 KO), a Krzysztof Twardowski (9-2, 6 KO) Piotra Podłuckiego (6-5, 2 KO).
Redakcja Laura Grzyb
10 lipca w Pionkach odbędzie się kolejna gala grupy Tymex Promotion. W walce wieczoru wystąpi Damian Wrzesiński (19-1-2, 5 KO), który ostatni raz boksował w marcu. 32-latek wypunktował na dystansie dziesięciu rund Sergio Puente, broniąc międzynarodowego pasa mistrza Polski wagi lekkiej.
Podczas tej samej imprezy kolejne zawodowe walki stoczą również Oleksandra Sidorenko, który zmierzy się z Kariną Kopińską oraz Laura Grzyb, która skrzyżuje rękawice z Bojaną Libiszewską.
Niewykluczone, że w Pionkach dojdzie również do pojedynku Kamila Bodziocha z Marcinem Siwym oraz Tomasza Gromadzkiego ze Stanisławem Gibadło. Podczas lipcowej gali w ringu pojawi się także Oleksandr Strecki.
Redakcja Laura Grzyb
6 lipca podczas gali organizowanej w Rzeszowie drugi zawodowy pojedynek stoczy Laura Grzyb (1-0, 1 KO). Przeciwniczką 24-letniej pięściarki będzie Hiszpanka Vanesa Caballero (1-5-3, 0 KO).
Grzyb debiutowała na zawodowych ringach w marcu, wygrywając w błyskawicznym tempie z Branką Arambasic. 35-letni Caballero w tym roku stoczyła już dwie walki, a ostatni raz boksowała w maju.
W Rzeszowie dojdzie także m.in. do walki na szczycie polskiej wagi półciężkiej pomiędzy Pawłem Stępniem i Markiem Matyją. Kibice podczas lipcowej imprezy zobaczą także w akcji Fiodora Czerkaszyna, którego sprawdzi Australijczyk Wes Capper.
Główną atrakcją gali w Rzeszowie będzie ciekawie zapowiadający się pojedynek w wadze ciężkiej pomiędzy Izuagbe Ugonohem (18-1, 15 KO) i Łukaszem Różańskim (10-0, 9 KO). Impreza odbędzie się na stadionie Stali Rzeszów i będzie połączona z obchodami 75-lecia klubu ze stolicy Podkarpacia.
Kup bilet na galę KnockOut Boxing Night 7 w Rzeszowie >>
Redakcja Laura Grzyb
Laura Grzyb (1-0, 1 KO) znokautowała w pierwszej rundzie Brankę Arambasic (0-4, 0 KO) w pojedynku otwierającym telewizyjną kartę walk gali Knockout Boxing Night #6 w Łomży. Polka błyskawicznie rzuciła rywalkę na deski, a Serbka nie miała ochoty kontynuować rywalizacji.
Kolejne zawodowe zwycięstwo zanotował także Mateusz Tryc (7-0, 5 KO). 27-latek wygrał niejednogłośnie na punkty z Sergiejem Żukiem (3-3-2, 0 KO).
Po sześciu rundach dwóch sędziów wskazało na zwycięstwo Polaka (59-55, 58-56), zaś trzeci wypunktował remis 57-57. Walka była zacięta od pierwszego gongu. Tryc zadawał mocniejsze ciosy, jednak Żuk miał swoje dobre momenty, w których trafiał mocnymi ciosami z obu rąk.
Ostatecznie sędziowie zadecydowali o nieznacznej wygranej Tryca, który stoczył w ten sposób pierwszy pojedynek od czerwca ubiegłego roku. Niewykluczone, że na ring pięściarz z Wyszkowa wróci już w maju.
Redakcja Laura Grzyb
W sobotę wystąpi pani na gali Knockout Boxing Night #6 w Łomży w debiucie na ringach zawodowych. Skąd decyzja by przejść na zawodowstwo?
Laura Grzyb: Na to się złożyło kilka czynników, związanych z boksem olimpijskim. Nie chciałabym jednak sięgać pamięcią co tam się stało i przykrego mnie spotkało. Teraz skupiam się na boksie zawodowym, na walce w debiucie. Jestem zadowolona z tej decyzji, którą podjęliśmy razem z moim trenerem i mentorem Aleksandrem Maciejowskim. Myślę, że był to dobry krok patrząc na sytuację boksu olimpijskiego na świecie i zawirowania w AIBA.
Występuje pani na gali KnockOut Promotions. Związała się pani z tą grupą czy to okazjonalna współpraca?
Nie jest tajemnicą, że trener Maciejowski od wielu lat wspólnie z klubem Global Boxing Tarnów współpracuje z Mariuszem Kołodziejem. Dzięki jego zaangażowaniu udało się nawiązać współpracę z Andrzejem Wasilewskim. Jest to współpraca bezkontraktowa. Będę reprezentować Global Boxing, ale występować na galach grupy KnockOut Promotions. Nie będę z nikim innym współpracować, tylko na wyłączność z Andrzejem Wasilewskim. Tak to zostało uzgodnione. Natomiast żadnego sztywnego kontraktu nie podpisaliśmy.
Sylwia Kusiak powiedziała, że szkoda zdrowia i ładnej buzi na zawodowstwie. Pani nie będzie szkoda?
Czy ja wiem? Myślę, że to wszystko zależy od tego kto jak się czuje na siłach, gdzie mierzy i jak widzi swoje umiejętności. Ja w siebie wierzę, wierzy we mnie mój trener, który każdego dnia dodaje mi motywacji i wiary w to, że jestem dobra i mogę sobie w boksie zawodowym poradzić. Więc jakoś o tym nie myślę. Wiadomo, że jest to boks zawodowy i wszystko może się zdarzyć, bo bardziej będę narażona na jakieś ciosy i kontuzje. Natomiast wiem, że stać mnie na to, żeby dawać dobre walki i dobrze boksować. Nie można myśleć, czy się dostanie po buzi czy nie. To jest sport i czy byłabym dalej w boksie olimpijskim czy teraz w zawodowym, tu i tu jesteśmy narażone na kontuzje.
Jest pani znana z ofensywnego stylu. Zamierza pani wnieść coś ekstra dodatkowego do boksu zawodowego?
Skupiliśmy się teraz z trenerem na zbudowaniu siły fizycznej, bo wiadomo, że specyfika boksu zawodowego różni się od boksu olimpijskiego. Tam skupialiśmy się na szybkości, dynamice i na tym, żeby przechytrzyć zawodniczki. Teraz chciałabym wyjść do ringu i od pierwszej rundy dominować, pokazać, że to ja będę rządzić w ringu. Nastawiliśmy się z trenerem na ofensywny boks.
Pełna treść artykułu na Ringblog.pl >>
źródło: Ringblog.pl Laura Grzyb