Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) wystąpi w finałowym eliminatorze IBF kategorii junior ciężkiej. Rywal Polaka na razie nie jest znany.
Pierwotnie planowano, by "Master" zmierzył się z Jackiem Masseyem (19-1, 10 KO), jednak Brytyjczyk wybrał obronę pasa IBO, do której przystąpić ma 30 kwietnia.
W rozmowie z Przeglądem Sportowym promujący Masternaka Andrzej Wasilewski zadeklarował, że chciałby, aby jego podopieczny o swoją mistrzowską szansę zaboksował w Polsce.
Nazwiska dwóch polskich pięściarzy - Mateusza Masternaka (46-5, 31 KO) i Michała Cieślaka (21-1, 15 KO) i - znalazły się w zaktualizowanych rankingach federacji WBO.
Popularny "Master" wśród challengerów kategorii junior ciężkiej zajmuje obecnie drugą pozycję, ale wyprzedza go tylko Murat Gasijew, który od dawna jest już zawodnikiem wagi ciężkiej.
Cieślak (także dywizja cruiser), który w lutym uległ na punkty w mistrzowskim boju Lawrence'owi Okolie, spadł na lokatę dziewiątą.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Mateuszem Masternakiem o dzisiejszej wadze ciężkiej, która od jakiegoś czasu skupia na sobie uwagę większości bokserskich kibiców.
Zapraszamy do wysłuchania wywiady z Mateuszem Masternakiem (46-5, 31 KO), w którym "Master" mówi o tym, z kim chciałby zawalczyć o pas i ewentualnych pojedynkach z innymi Polakami.
27 lutego w Londynie Michał Cieślak (21-1, 15 KO) stanie do walki o pas WBO wagi junior ciężkiej z Lawrencem Okolie (17-0, 14 KO). Jak zbliżający się pojedynek widzi Mateusz Masternak?
Łukasz Różański i Mateusz Masternak utrzymali wysokie pozycji w rankingu federacji WBC. Rzeszowianin jest drugi w klasyfikacji kategorii bridger, zaś "Master" zajmuje trzecią pozycję w wadze junior ciężkiej.
Cały czas w czołówce dywizji średniej klasyfikowany jest Maciej Sulęcki. Oficjalnie potwierdzono, że prawa pretendenta w tej kategorii otrzymał Fiodor Czerkaszyn, który zajmuje czternaste miejsce.
Polacy w rankingu WBC: bridger - 2. Łukasz Różański, 9. Artur Szpilka; junior ciężka ciężka - 3. Mateusz Masternak, 12. Krzysztof Włodarczyk, 19. Krzysztof Głowacki, 30. Adam Balski; półciężka - 19. Paweł Stępień, 26. Paweł Augustynik; superśrednia - 29. Mateusz Tryc, 34. Robert Parzęczewski, 39. Łukasz Stanioch; średnia - 7. Maciej Sulęcki, 14. Fiodor Czerkaszyn.
Łukasz Różański jest najwyżej sklasyfikowanym Polakiem w zaktualizowanych rankingach federacji WBC. Pięściarz z Rzeszowa plasuje się na drugiej pozycji na liście challengerów kategorii bridger. Wysoko notowany jest także Mateusz Masternak, trzeci w wadze junior ciężkiej.
Na uwagę zasługują ponadto dobre lokaty Macieja Sulęckiego (7. w średniej), Artura Szpilki (9. w bridger) i Krzysztofa Włodarczyka (10. w junior ciężkiej).
Polacy w rankingu WBC: bridger - 2. Łukasz Różański, 9. Artur Szpilka; junior ciężka ciężka - 3. Mateusz Masternak, 10. Krzysztof Włodarczyk, 19. Krzysztof Głowacki, 30. Adam Balski; półciężka - 19. Paweł Stępień, 26. Paweł Augustynik; superśrednia - 29. Mateusz Tryc, 34. Robert Parzęczewski, 39. Łukasz Stanioch; średnia - 7. Maciej Sulęcki, 16. Fiodor Czerkaszyn.
Nazwiska dwóch polskich pięściarzy znalazły się w najnowszych rankingach federacji World Boxing Organization. Obaj polscy pięściarze klasyfikowani są w wadze junior ciężkiej - Michał Cieślak jest trzeci, zaś Mateusz Masternak zajmuje czwartą pozycję.
Cieślak po raz ostatni boksował w połowie maja, a na ring ma wrócić podczas gali organizowanej w lutym. Masternak w tym roku stoczył trzy walki, a po raz ostatni boksował w październiku.
Polscy pięściarze w rankingu wyprzedzani są przez Murata Gasijewa oraz Thabiso Mchunu. Pierwszy przeniósł się do wagi ciężkiej i powinien zostać wkrótce usunięty z zestawienia, zaś drugi w styczniu będzie boksował o pas federacji WBC, co także wyeliminuje go z rankingu.
Masz 34 lata. W jakim jesteś momencie kariery? Mateusz Masternak: Dobrze się czuję, to najważniejsze. Dużo dało mi przejście do boksu olimpijskiego, dzięki któremu mogłem spojrzeć na zawodowe pięściarstwo nieco z boku. Zmieniłem też promotora, dzięki czemu sposób prowadzenia kariery też uległ zmianie. Nadano odpowiedni kierunek moim zawodowym wyzwaniom. Mamy cel, walczymy o pas mistrza świata. A mój powrót do rankingu i aktualna pozycja pozwala myśleć o tym bardzo realnie.
Bierzesz pod uwagę galę w rodzinnym Wrocławiu? Przykładowo, pojedynek z drugim w rankingu Rosjaninem Papinem? Taki scenariusz może się ziścić. Nawet jeśli nie w samym Wrocławiu, istnieje szansa na powalczenie na Dolnym Śląsku. W województwie mamy też kilku ciekawych pięściarzy. Jest Rafał Wołczecki, Kamil Łaszczyk, Michał Leśniak. Gdybyśmy chcieli zrobić taką galę, gdzie walczą sami dolnośląscy pięściarze z polskiej strony, to byłaby całkiem atrakcyjna karta. Natomiast mam tu na myśli głównie aspekt sportowy. Strona biznesowa jest już znacznie bardziej skomplikowana. Reprezentujemy przede wszystkim różne grupy promotorskie.
A jesteś gotowy do walki o mistrzostwo świata WBC? Tak, jeszcze nigdy nie byłem tak, jak jestem teraz. Darek Michalczewski mówił przed laty o pozytywnym wietrze w twarz. I nie było tu mowy o specjalnej pomocy, pchaniu przez kogoś na siłę do przodu. Po prostu widzisz, że wszystko dookoła jest zrobione dla ciebie. Żebyś odniósł sukces. I ja czuję, że teraz jest tak w moim przypadku, aura jest sprzyjająca. Trzeba to wykorzystać.