Andy Lee w rozmowie z Boxingscene ocenił, że jedną z głównym przyczyn porażki Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO) z Oleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO) był brak sparingów spowodowany gojącym się głębokim rozcięciem łuku brwiowego, którego "Król Cyganów" nabawił się trzy miesiące przed pojedynkiem. Rewanż Fury - Usyk zaplanowany jest na 21 grudnia.
- Tyson musi być teraz w lepszej formie fizycznej, być może cięższy - stwierdził asystent głównego trenera Brytyjczyka SugarHilla Stewarda. - Za pierwszym razem nie mógł zrobić formy, bo miał rozcięte oko i nie mógł sparować. W rewanżu, o ile nie złapie kontuzji, będzie lepszy.
- Według mnie brak sparingów zrobił dużą różnicę. On w dziewiątej rundzie był już wypompowany. Sparingi wyrabiają kondycję, jesteś wtedy w stanie bić te wszystkie ciosy, robić pełny trening, tarczę, bieganie. Bez sparingów tego się nie zrobi, bo formę w boksie buduje się w inny sposób. Brak sparingów był dla Tysona poważną przeszkodą - oświadczył Andy Lee.
Tyson Fury (34-1-1, 24 KO) w wywiadzie dla TNT Sports oświadczył, że Oleksandr Usyk (22-0, 14 KO) nie okazał się dla niego tak trudnym rywalem, jak się spodziewał.
- Szczerze to poszło z nim łatwiej niż myślałem - powiedział "Król Cyganów". - Słuchałem Tony'ego Bellew, AJ-a i oni opowiadali, że gość jest jak z Matrixa, że naprawdę trudno go trafići myślałem, że ciągle będę chybiał.
- W rzeczywistości trafił było go łatwiej niż zakładałem i przez to zacząłem być niefrasobliwy. Za każdym razem, gdy wyprowadzałem podbródek, cios na dól, robiłem zwód, to go trafiałem - stwierdził Fury, który ostatecznie jednak uległ Usykowi na punkty.
Tyson Fury i Oleksandr Usyk 21 grudnia w Rijadzie zmierzą się w walce rewanżowej. Stawką konfrontacji będą pasy WBA, WBO i WBC kategorii ciężkiej.
Tyson Fury (34-1-1, 24 KO) przyznał w rozmowie opublikowanej na kanale Queensberry Promotions, że jego żona Paris poroniła dzień przed majową walką z Oleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO).
Paris, która była w szóstym miesiącu ciąży, nie zdradziła jednak niczego mężowi przed pojedynkiem. Złe wieści przekazała mu dopiero, gdy ten wrócił z Rijadu do domu. Wcześniej "Król Cyganów" dowiedział się tylko że żona źle się czuje, ale nie poznał szczegółów.
Tyson Fury i Oleksandr Usyk po raz pierwszy zmierzyli się 18 maja. Walkę na punkty wygrał Ukrainiec. Na 21 grudnia zaplanowano rewanż pięściarzy, w którego stawce znajdą się pasy WBA, WBO i IBF kategorii ciężkiej.
Bob Arum oświadczył w rozmowie z Danem Rafaelem, że wyczekiwany od lat przez brytyjskich kibiców pojedynek Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO) z Anthonym Joshuą (28-4, 25 KO) nie budzi w nim zbyt wielkich emocji.
- To mnie nie ekscytuje - stwierdził szef grupy Top Rank. - Dla mnie Joshua po takiej walce jak z Dubois nie jest najlepszą opcją dla Fury'ego. Potem, o ile nie `trylogia z Usykiem, to dla Fury'ego najlepszym rywalem byłby Daniel Dubois.
- Jeśli Usyk wygra z Furym, to najlepszą opcją dla niego też jest Dubois, bo bez problemów wygrał z Joshuą dwa razy, a wygrana z Dubois była kontrowersyjna, gdyż wiele osób wierzyło, że cios Dubois był legalny. Ale krok po kroku, najpierw czeka nas świetna walka w grudniu i zobaczymy, jaka będzie sytaucja 22 grudni - dodał Bob Arum.
W środę odbędzie się konferencja prasowa oficjalnie anonsująca zaplanowaną na 21 grudnia w Rijadzie galę, której główną atrakcją będzie walka o pasy WBA, WBO i WBC kategorii ciężkiej pomiędzy Oleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO) i Tysonem Furym (34-1-1, 24 KO).
Ukrainiec i Brytyjczyk po raz pierwszy skrzyżowali rękawice w maju. Po bardzo ciekawym i wyrównanym pojedynku niejednogłośnie na punkty zwyciężył Usyk.
Kibiców przed drugim starciem Fury'ego z Usykiem rozgrzeją m.in. walki: Bohaczuk - Madrimow, Itauma - McKean i Fischer - Allen.
Ogłoszono dziś pełną kartę walk zaplanowanej na 21 grudnia w Rijadzie gali, na której Tyson Fury (34-1-1, 24 KO) i Oleksander Usyk (22-0, 14 KO) zaboksują o pasy WBA, WBO i WBC wagi ciężkiej. Undercard poniżej.
Sergiej Bohaczuk - Israil Madrimov
Moses Itauma vs Demsey McKean
Johnny Fisher vs Dave Allen
Dennis McCann vs Peter McGrail
Isaac Lowe vs Lee McGregor