Oleksandr Usyk (21-0, 14 KO) przekonuje, że nie robi na nim wrażenia zachowanie Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) i przed zbliżającą się walką o bezdyskusyjne mistrzostwo świata wagi ciężkiej koncentruje się wyłącznie na aspektach sportowych.
- Naprawdę nie myślę w ogóle o Furym, nie obchodzi mnie to, jak się zachowuje i co robi - mówi Ukrainiec cytowany przez magazyn "The Ring". - Wielu jego rywali się tym przejmowało, ja nie. Ja się skupiam na sobie i na tym, co zrobić w ringu.
- Razem z trenerem oglądaliśmy pojedynki Fury'ego i jesteśmy gotowi na wszystko. Musimy skupić się na tym, co on robi między linami, a nie na tym, co on o mnie myśli. Może mnie lekceważyć, może mnie przeceniać, nieważne. Ja mam na niego swój plan, mam atuty, o których on nie wie! - zapewnia Oleksandr Usyk, który z Tysonem Furym skrzyżuje rękawice 17 lutego w Rijadzie.