Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) i Oleksander Usyk (21-0, 14 KO) mają już za sobą wczorajsze Gran Arrivals przed sobotnią walką o cztery pasy kategorii ciężkiej.Transmisja w PPV na DAZN.
ZOBACZ NA ŻYWO WALKĘ FURY - USYK >>
Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) i Oleksander Usyk (21-0, 14 KO) mają już za sobą wczorajsze Gran Arrivals przed sobotnią walką o cztery pasy kategorii ciężkiej.Transmisja w PPV na DAZN.
ZOBACZ NA ŻYWO WALKĘ FURY - USYK >>
Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) jest przekonany, że wygrywa z Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO) psychologiczne "gierki" przed sobotnią walką o cztery pasy wagi ciężkiej.
- Mieszkam w jego głowie za darmo, to jest pewne - powiedział mistrz WBC CharIie Parsonsowi. - Ludzi mówią, że nie mogę mu zaleźć za skórę, ale ja to już zrobiłem!
- On myśli o mnie codziennie, gdy staje rano z łóżka. Gdy zamyka oczy, to serce mu wali, bo myśli o Cygańskim Królu. Nawet gdy myje zęby i gdy sika, to myśli o mnie, moim tłustym cielsku, bo wie, że po niego idę! Ja mieszkam w jego głowie! - oznajmił Tyson Fury.
ZOBACZ NA ŻYWO WALKĘ FURY - USYK >>
Portal Boxingscene ujawnił nazwiska sędziów, którzy zostali wyznaczeni do prowadzenia i punktowania sobotniej walki Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) z Oleksandrem Usykeim (21-0, 14 KO).
Ringowym ma być Amerykanin Mark Nelson, zaś na punkty pojedynek oceniać mają: Manuel Oliver Palermo (Hiszpania), Craig Metcalfe (Kanada) i Mike Fitzgerald (USA). Skład sędziowski został podobno już zaakceptowany przez obozy obydwu pięściarzy i Brytyjską Komisję Bokserską.
Pojedynek Tysona Fury'ego z Oleksandrem Usykiem, którego stawką będą cztery mistrzowskie pasy kategorii ciężkiej, zaplanowany jest na 18 maja. Transmisja w PPV na DAZN.
ZOBACZ NA ŻYWO WALKĘ FURY - USYK >>
Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) był wczoraj kompletnie zaskoczony obrazem, jaki ukazał się jego oczom po opuszczeniu pomieszczenia, w którym wypełniał swoje medialne zobowiązania. "Król Cyganów" nie wiedział, że jego ojciec kilka minut wcześniej zaatakował głową jednego z członków ekipy Oleksandra Usyka (21-0, 14 KO) i w konsekwencji tego ataku doznał rozcięcia czoła.
Gdy czempion WBC zobaczył swojego zalanego krwią ojca, zapytał bez ogródek: - Coś ty sobie zrobił w głowę, ty głupia ci**?! Sam się tak pociąłeś?!
"Big" John na słowa syna zareagował "wojennym" okrzykiem: - Największe przedstawienie świata się rozpoczęło, tu w Arabii Saudyjskiej! Bawcie się dobrze!
Pojedynek Tysona Fury'ego z Oleksandrem Usykiem, którego stawką będą cztery mistrzowskie pasy kategorii ciężkiej, zaplanowany jest na 18 maja. Transmisja w PPV na DAZN.
ZOBACZ NA ŻYWO WALKĘ FURY - USYK >>
John Fury w rozmowie z SecondsOut przeprosił za uderzenie głową członka ekipy Oleksandra Usyka (21-0, 14 KO) Stanisława Stepczuka, dodając jednak, że w jego opinii miał powody, by zaatakować Ukraińca.
- Szczerze przepraszam wszystkich w to zamieszanych, ale taki już jestem - oświadczył ojciec Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO). - On nie okazał mi szacunku. Jeśli naruszasz przestrzeń wojownika, to możesz coś wyłapać.
- Dla mnie liczy się szacunek wobec mojego syna, a on go nie okazał. Wspomniał o nim i tak się to skończyło - dodał Fury Senior.
Zaatakowany przez Fury'ego Stepczuk w konsekwencji incydentu, podobnie jak agresor, doznał lekkiego rozcięcia czoła. Wedle jego relacji nie obraził on jednak w żaden sposób Tysona Fury'ego, a jedynie skandował nazwisko Usyka.
ZOBACZ NA ŻYWO WALKĘ FURY - USYK >>
Do walki Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) z Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO) zostało jeszcze sześć dni, a w Rijadzie już polała się pierwsza krew - krew Johny'ego Fury.
Podczas dzisiejszego dnia medialnego doszło do potężnej sprzeczki między ekipami mistrzów - po stronie brytyjskiej najgłośniejszy był ojciec "Króla Cyganów", który w pewnym momencie mocno uderzył z głowy członka teamu Usyka.
Czoło "Big" Johna okazało się jednak mało odporne na kontakt z czaszką rywala i Fury Sr opuścił miejsce zdarzenia, mocno krwawiąc. Mocny początek fight weeku!
ZOBACZ NA ŻYWO WALKĘ FURY - USYK >>
Tu już (raczej) nie wydarzy się nic nieoczekiwanego! Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) i Oleksandr Usyk (21-0, 14 KO) są w Rijadzie. Obaj w formie, obaj zdrowi i wszystko wskazuje na to, że 18 maja staną do historycznej walki o cztery pasy kategorii ciężkiej. Figh tweek czas zacząć! Szczegółowy plan eventów przed sobotnim starciem poniżej.
Wtorek, godz. 20.00 Grand Arrival - oficjalne powitanie zawodników
Środa, godz. 20.00 Treningi medialne
Czwartek, godz. 20.00 Konferencja prasowa
Piątek, godz. 19.00 Oficjalne ważenie
ZOBACZ NA ŻYWO WALKĘ FURY - USYK >>
Lennox Lewis uważa Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) za faworyta w zbliżającej się walce o cztery pasy kategorii ciężkiej, ale jednocześnie nie odbiera szans na zwycięstwo Oleksandrowi Usykowi (21-0, 14 KO).
- Dla mnie Fury ma swoje atuty, jest wysoki, potrafi boksować z obu pozycji, potrafi pójść do przodu. Ciężko jest go pobić, większy facet zawsze ma przewagę. Myślę, że Fury to wygra na punkty, jednak Usyka nie skreślam - typuje były bezdyskusyjny czempion królewskiej dywizji w wywiadzie dla talkSPORT.
- Usyk to urodzony zwycięzca, wie, jak wygrywać i na pewno ma plan na tę walkę i zobaczymy, jak go zrealizuje - analizuje Lewis. - Ale Tyson Fury to niełatwy rywal dla każdego. Jest nieuchwytny, dobrze się rusza, zanim go rozszyfrujesz, minie trochę czasu. A dodatkowo problemem jest jego wzrost. Ponad dwa metry to problem dla każdego, a Usyk nie trafi na Fury'ego z brzuszkiem, to będzie Fury w formie, skupiony i zdeterminowany.
Pytany o możliwy scenariusz hitowego starcia Lennox Lewis odpowiada: - Fury wykorzysta swoje atuty - ruchliwość, jab, wie, co ma robić, już walczył z niższymi rywalami. Usyk będzie ruszał się w kółko, będzie chciał otworzyć Fury'ego, ale zajmie mu tu kilka rund. Oni obaj stracą parę rund, zanim coś się wydarzy. Zobaczymy, kto pierwszy zaatakuje, może to będzie Usyk, bo to on będzie musiał znaleźć sposób, żeby przedostać się do półdystansu i dobrać się do faceta ponad dwumetrowego.
Walka Tysona Fury'ego z Oleksandrem Usykiem będzie główną atrakcją gali zaplanowanej na 18 maja w Rijadzie. Transmisja w PPV na DAZN.